Czarny Piotruś szuka domu

Czarny Piotruś szuka domu
Czarny Piotruś szuka domu
Czarny Piotruś szuka domu
Czarny Piotruś szuka domu
Czarny Piotruś szuka domu

Wysmukły kocurek o futerku lśniącym jak antracyt. Dystyngowany jak angielski arystokrata. Piękny i tajemniczy jak figurki kotów bogini Bastet. Charyzmatyczny i nieodgadniony jak James Bond. Łączy w sobie elegancję, siłę i zwinność. Trudno to jednak ukazać na zdjęciach, bo pozwala się fotografować wyłącznie w gronie rodziny.

To kot – indywidualista. Powściągliwy i nieufny, czułości okazuje jedynie swojemu bratu i siostrze. Spłoszony rozpływa się w powietrzu jak duch. Najdziwniejsze jest to, że nie wyczuwa się w nim śladów dzikości. Na przykład podczas wizyty u weterynarza zachowuje się o wiele kulturalniej niż jego rzekomo oswojone i zsocjalizowane rodzeństwo.

Piotruś to kot, który zawsze będzie chodził swoimi drogami. Zdystansowany wobec ludzi, odmawia uczestnictwa w ich życiu i nie dopuszcza ich do swojego świata.

Tym niemniej Piotruś czyni pewne postępy. Przez pierwsze tygodnie pobytu w domu tymczasowym traktował on swoją opiekunkę jak zło wcielone. Potem zaczął tolerować jej obecność, a wreszcie – zerkać na nią nawet z pewną sympatią i zainteresowaniem. Docenił także jej starania w kuchni, bo droga do serca tego małego kociego mężczyzny wiedzie także przez jego brzuszek. Kocurek potrafi nawet zaszczycić swoją opiekunkę jedzeniem prosto z jej ręki, pod warunkiem wszakże, że będą mu serwowane same najpyszniejsze kąski.

Nie jesteśmy całkiem pewni, czy Piotruś nadaje się do adopcji. Ten nietypowy kot prawdopodobnie zdolny jest pokochać tylko jakąś naprawdę wyjątkową osobę. Ma gorące serce, ale nigdy nie porzuci myśli o wielkiej ucieczce na rzecz życiowej stabilizacji. Póki co wykorzystuje wszystkie okazje, żeby prysnąć z domu tymczasowego, nie licząc się zupełnie w ryzykiem, jakie niosą ze sobą takie ekscesy.

Nasz Czarny Piotruś potrzebowałby wyrozumiałego opiekuna, który doceni jego niezależną osobowość i bogate wnętrze, oraz domu, w którym zapewniono by mu maksimum swobody, pozwalano by mu chować się na długie godziny, wychodzić często na dwór i nie osaczano by go czułościami czy nadmierną uwagą. W takich warunkach Piotruś okazałby się zaskakująco miłym, choć może trochę ekscentrycznym, towarzyszem.

Piotruś ma ok. 4 miesięcy. Jest odpchlony, odrobaczony i zszczepiony. Potrafi korzystac z kuwety.

Przed adopcją zostanie przeprowadzony wywiad polegający na wypełnieniu ankiety przed adopcyjnej. Przy adopcji zostanie podpisana umowa adopcyjna. Wymagane jest od przyszłego opiekuna posiadanie przestronnego, zamykanego, bezpiecznego transportera do przewozu kota oraz w przypadku mieszkań w blokach – zabezpieczeń/osiatkowania okien, balkonu oraz kastracja kota, gdy ten osiągnie odpowiedni wiek. Kot zostanie oddany do adopcji do domu niewychodzącego lub domu z ogrodem.


Dane kotaktowe:
Kociak jest podopiecznym Fundacji Miasto Kotów. Przebywa w Piotrkowie Trybunalskim. Kontakt w sprawie adopcji z tymczasowym opiekunem: Iza, tel. 600 203 948