Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!

Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!
Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!
Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!
Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!
Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!
Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!
Tulinek-zagłodzony,przeżył!Jest zdrowym i przytulaśnym mega miziakiem!

Tulinek ma ok. 14-16 tygodni. Chłopczyk ubrany jest w niezwykłe futerko w kolorze dzikiego zajączka.Miękkie i gęste. Ustrojony jest w biały żabocik,ma białe znaczenie na nosku i skarpetki na łapkach.Ogromne,lekko skośne oczyska są zielonkawe. Dziwnie duże w drobnym pysiu.
Tuliś czeka u nas na swoje szczęście, na swój dom.Ten najlepszy i na całe życie! Chłopczykowi należy się taki po przejściach jakie miał w dzieciństwie. Bo Tuliś już był drobnym swoim ciałkiem po drugiej stronie tęczy. Mało brakowało a przekroczyłby Tęczowy Most.

Tulinka zabrałam w zimny i mokry dzień z parkingu.Był skrajnie wychłodzony i wygłodzony z raną po oparzeniu na grzbiecie.Musiał grzać się na silnikach samochodowych.Każda kosteczka sterczała. Za duża główka nie utrzymywała się prosto,a za długie,chude nożynki nie mogły udźwignąć ciałka.Taki szkielecik obciągnięty futerkiem.Mały przewracał się z braku sił. Ważył tylko 0,80 kg. By przeżyć jadł podobno ziarno i chleb rzucany gołębiom.Nie miał sił jeść,przełykać,ustać nad miską!Karmiony był strzykawką,powolutku co godzinę.Zimne ciałko grzał na termoforku.Spał ciągle zwinięty w kłębuszek i nieśmiało mruczał.
Kiciorek jest domowym kotem i wszystko wskazuje,że został podrzucony.Dzieciak skazany na pewną śmierć.Miał wielką wolę życia więc przeżył.Jest zdrowy,kochany, przytulaśny i niezwykły!

Tulinek kocha ludzi,kocha inne koty,psy.Tulinek kocha cały świat mimo,ze świat tak okrutnie z nim się obszedł. Tuliś uwielbia się wtulać, mruczeć,spać w łóżku. Gonić zabawki, kulki,zaglądać kokieteryjnie w oczy. Jest niezwykły w swojej niewinności i chęci używania życia. Lubi podjadać, ale nigdy się na jedzenie nie rzuca. A przecież tyle głodował.Lubi popijać śmietankę ale grzecznie czeka na swoją kolej. Brzunio zaokrągliło się,kosteczki nie sterczą.Ranka pięknie goi się a kudełki powoli odrastają.
Tuliś to Tuliś! Powoli może szykować się iść na swoje. Mieć ręce Dużych i łóżeczko tylko dla siebie.Tulinek byłby szczęśliwy mając kociego towarzysza.

Kotuś jest odrobaczony,zaszczepiony.Ma ks. zdrowia. Korzysta z kuwety.

Dowóz kota do uzgodnienia. Obowiązuje umowa adopcyjna! Brane będą pod uwagę tylko domy niewychodzące. Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków.Telefony zastrzeżone nie będą odbierane.
Kontakt :1)Aśka 697 541 709 mail: m.aska@wp.pl


Dane kotaktowe:
697541709 m.aska@wp.pl