Kora piękna sunia szuka domku na reszte życia.

Kora trafiła do nas jako młodziutka sunia w 2001. Była tak przerażona, że chowała się przed wzrokiem odwiedzających schronisko. Dlatego nigdy nie znalazła domu. Gdy już się trochę otrzaskała ze schroniskową rzeczywistością - głównie dzięki ukochanej wolontariuszce - stałą się wesołą, otwartą sunią. Co więcej okazało się, że jest bardzo kontaktowa, zaradna, mądra i ma wspaniały charakter. Nie wdaje się w żadne psie sprzeczki - a gdy jakiś czwroronożny drań ją zaczepia, stara się zejść mu z drogi - gdy się to nie udaje - potrafi też postraszyć. Wcale nie jest "dupowata" - jak mus to mus!

Do ludzi jest nastawiona najlepiej jak się da. Uwielbia dzieci, rozumie, że spacer z przedszkolakiem bywa uciążliwy, ale jest wdzięczna za każdą chwilę poza schroniskowym boksem. Spuszczona ze smyczy nie oddala się dalej niż na 3 metry. Jeszcze parę lat życia przed nią. Ktoś kto ją przygarnie - będzie miał w domu psiego anioła. Nie przewidujemy wielkich kłopotów z adaptacją do zupełnie nowych warunków - Kora to bystra dziewczyna i chętnie wszystkiego się uczy. Św. Franciszku - natchinij jakiegoś człowieka, żeby wziął to rudawe cudo pod swój dach!

Czeka w schronisku w Zabrzu, ale jeśli znajdzie kochający dom w drugim końcu Polski - zawieziemy ją na pewno! W końcu komu, jak komu, ale ulubienicy wszystkich wolontariuszy transport się należy! (Oprócz miłości).


Dane kotaktowe:
e-mail: gosha160@wp.pl tel.: 692-581-343, lub 32-271-47-97 (w godzinach 9-17)