Kot Karol... Och Karol!

Karol ma ok. 6-7 lat. Jest pokaźnym, pięknym buro-rudym kocurem z białymi skarpetkami i białym gorsem. Elegant jak się patrzy!
Karol był w schronisku w Rudzie Śląskiej. Jak tam trafił - nie wiem. Wiem za to, że bardzo źle znosił schroniskowe warunki. Nie chciał jeść, nie ruszał się ze swojego legowiska, niknął w oczach. Do tego doszedł koci katar.

W połowie grudnia przyjechał do Warszawy do Domu Tymczasowego. To była wyprawa... Zimna noc, Karolek podróż zniósł źle. Sikał ze strachu pod siebie. Ok. 4 nad ranem wylądował u nas. Niepewny, nieśmiało spoglądający na ludzi, ale już łaszący się i nie do końca jeszcze wierzący w swoje szczęście!

Pierwsze godziny, nowe miejsce, a czekała go jeszcze kąpiel. Nie znam drugiego tak łagodnego kota! Nie użył w ogóle pazurów, nie gryzł, nie syczał. Widać było, że kąpiel mu baaardzo nie pasuje, trzymaliśmy go we dwoje, ponieważ chciał zaszyć się w najdalszym kącie łazienki. Po kilku godzinach podróży jeszcze ta kąpiel... a mimo to wykazał się taką łagodnością, taką miłością do ludzi!

W nowym miejscu szybko doszedł do siebie. To, czego mu najbardziej potrzeba to obecność ludzi. Kocha ludzi, uwielbia być głaskanym, łasi się i nadstawia do pieszczot!

Jest bardzo grzecznym kotem. Spokojny, miziasty. Je wszystko, co dostanie. Acz na pewno lepiej, jeśli dostaje karmę dla kotów wrażliwych, ponieważ na niektóre karmy reagował uczuleniem (drapał się).

Oczywiście jest kotem kuwetkowym. Czystym.

Myślę, że dom stały, w którym są nieco starsze dzieci, drugi kot lub jakiś niewielki pies - będzie dla niego idealny. Karolek tak mocno garnie się do ludzi, że nie jest kotem dla singla, pracującego od rana do wieczora. Tęskni, płacze za człowiekiem i towarzystwem.

Zdjęcia https://picasaweb.google.com/maljola/OchKarol#

Przed adopcją zostanie przeprowadzona wizyta przedadopcyjna. Oczekuję również od nowych opiekunów, że podpiszą umowę adopcyjną.

Kontakt: mery@gazeta.pl, tel 660-306-645, Warszawa.
Jestem w stanie dowieźć Karolka do domu w okolicach Warszawy.


Dane kotaktowe:
Kontakt: mery@gazeta.pl, tel 660-306-645, Warszawa. Jestem w stanie dowieźć Karolka do domu w okolicach Warszawy.