Balbinka w swoim krótkim życiu przeszła już wiele. Wie co to poniewierka, głód, strach, ulica. Domową koteczkę nieodpowiedzialny właściciel wystawił na ulicę. Tak po prostu...
Kotka musiała w jednym momencie zmierzyć się z warunkami, w jakich przyszło jej życ, a których nigdy dotąd nie znała.
Dokąd była małą puchatą kuleczką miała wszystko, była przytulana, wylegiwała się na kocyku. Ale kiedy dorosła jej opiekunowi zabrakło wyobraźni, zwykłego człowieczeństwa i skazał swojego kota na taki ciężki los! Kotka była przerażona, bała się wyjść z ukrycia, żywiła się w nocy odpadkami ze śmietnika. W końcu potworny głód zmusił ją do pokazania się człowiekowi. Na szczęście dobremu człowiekowi. To cud, że nie trafiła na złego, bo okolica w której przyszło jej żyć nie była przyjazda zadnemu zwierzęciu.
Teraz Balbinka jest w domu tymczasowym i czeka na swojego prawdziwego Człowieka, który już nigdy jej nie zawiedzie i nie porzuci.
Kotka ma ok.1-2 lat, jest wysterylizowana, odrobaczona, zdrowa (miała robione testy na choroby zakaźne, testy są ujemne). Pięknie korzysta z kuwety, jest czyściutka, ma bardzo dobry kontakt z innymi kotami. Przebywa w domu tymczasowym w Rzeszowie. Warunkiem adopcji będzie podpisanie umowy adopcyjnej.