Kotkę Pitkę ktoś podrzucił na teren jednego z warszawskich hoteli. Żyła tam przez jakiś czas, ale dla domowego kota nie były to warunki „pięciogwiazdkowe”. Przymilała się do ludzi, czasami dostała coś do jedzenia. W tej chwili Pitka mieszka w domu tymczasowym, gdzie czeka na swój dom na zawsze. Jest młoda (ok.2 lat), wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona. Testy na FIV i FeLV ujemne. Pitka lubi głaskanie, lubi też podsiadać osoby, które na chwilę wstaną z krzesełka i odejdą od komputera, na szczęście łaskawie zgadza się odrobinę przesunąć i podzielić krzesełkiem;) Ma śmieszne łatki na główce, które wyglądają trochę jak czapka. Pitka lubi inne koty, może więc zamieszkać z kocim towarzyszem.
Przyszli opiekunowie zostaną poproszeni o podpisanie umowy adopcyjnej.